Komentarze: 4
Dzisiejszy dzień minął mi pod znakiem niewsypania i pracy.Początek słabo udany zaledwie 3 godziny snu,a zamiast na wykłady postanowiłem jechać na próbę.Szykujemy się do koncertu i naprawdę musimy ćwiczyć.Ogólnie próba minęła bardzo fajnie i jestem zadowolony.Trzeba przyznać,że bardzo dobrze się z kumplami z zespołu rozumiem widocznie mam niezłe podejście do ludzi :-) Po powrocie z napierdzielania obowiązkowo siłownia,na której robiliśmy sobie przy pomocy fajnego urządzonka pomiary tłuszczu w ciele.Wychodzi posiadam zaledwie 12% tłuszczu. Hehe prawie jak śmietana jestem ,a z wyniku mogę być bardzo dumny:-) Troszkę śpiący jestem chyba zjem ulubiony twarożek i wezmę to co tygrysy lubią najbardziej czyli gorącą kąpiel.